Najpierw dziecko trafia na małą nieckę do Grupy A, gdzie budujemy solidny fundament. Wyposażamy dziecko, w tzw. narzędzia bezpieczeństwa, czyli w formie zabawy uczymy oddechu. Dopiero, gdy jesteśmy pewni, że młody pływak potrafi zarządzać oddechem (automatyczna blokada krtani, udrożnienie dróg oddechowych), wprowadzamy elementy pływalności.
Na przyswojenie tych umiejętności uczeń potrzebuje kilku – kilkunastu lekcji. Czasami zdarza się, że dziecko potrzebuje więcej czasu na przełamanie własnych strachów i lęku przed zanurzeniem głowy. Sugerujemy cierpliwość szczególnie na tym etapie. Wywieranie presji, zmuszanie, komentowanie przynosi wręcz przeciwne skutki – dziecko potrafi się jeszcze bardziej zablokować.
Zakładamy, że przy częstotliwości: jedna lekcja w tygodniu w zajęciach grupowych, po dobrze przepracowanym roku szkolnym doprowadzimy ucznia do etapu, gdzie będzie swobodnie zanurzać się na płytkiej wodzie, będzie w stanie wskoczyć do płytkiej wody z niskiego brzegu, położy się z pomocą deski na wodzie zarówno na plecach jak i brzuchu, połączy leżenie z podstawowymi ruchami kraulowymi nóg, wykona tzw strzałkę.