Ludziom wydaje się, że aby nauczyć kogoś pływać, trzeba samemu być świetnym pływakiem… Hmm… Przewrotnie powiem: niekoniecznie:-) Okazuje się, że na początkowym etapie nie ma specjalnie znaczenia co Ty potrafisz. Dużo ważniejsze jest: W JAKI SPOSÓB będziesz zachowywać się z dzieckiem na pływalni. Czy przekażesz mu w spadku własne obawy i lęki, czy raczej uwierzysz w jego (dziecka) możliwości i pozwolisz czerpać prawdziwą frajdę z bycia w wodzie. Kluczowe w oswajaniu z wodą są pierwsze 4 lata życia – pierwsze 4 lata, gdy wszystko jest w Twoich rękach. Pierwsze 4 lata, kiedy jeszcze technika pływacka nie ma większego znaczenia. Ważniejsze będą: Twoje chęci, Twoje pozytywne nastawienie, Wasza dobra zabawa.