Kryptozyna to najprościej mówiąc lekarstwo, które ślimak wytwarza dla siebie samego, aby odbudować tkanki, które w trakcie poruszania się ulegają uszkodzeniu.
Na naszym terenie żyje mnóstwo ślimaków winniczków, ale tylko śluz pozyskiwany z kontrolowanych, ekologicznych hodowli może być wykorzystywany do produkcji kosmetyków. Te ślimaki nie są narażone na metale ciężkie i zanieczyszczenia środowiskowe. Karmione są wysokiej jakości, zbilansowaną paszą. Są zdrowe, zrelaksowane i szczęśliwe, bo tylko wtedy można pozyskać kryptozynę czystą, bez toksyn. W laboratoriach zwierzęta nie są zestresowane, traktowane są dobrze. Proces filtracji jest trudny technologicznie i bardzo czasochłonny. Podczas niego nie ginie żaden osobnik. Trudność pozyskiwania śluzu wpływa też na cenę kosmetyków, dlatego wytwarzają je małe firmy, dbające o jakość swych produktów.