Czy samemu nie umiejąc pływać, możesz nauczyć pływać swoje dziecko? Czy samemu pływając przeciętnie, możesz dobrze nauczyć pływać swoje dziecko?

Ludziom wydaje się, że aby nauczyć kogoś pływać, trzeba samemu być świetnym pływakiem… Hmm… Przewrotnie powiem: niekoniecznie:-) Okazuje się, że na początkowym etapie nie ma specjalnie znaczenia co Ty potrafisz. Dużo ważniejsze jest: W JAKI SPOSÓB będziesz zachowywać się z dzieckiem na pływalni. Czy przekażesz mu w spadku własne obawy i lęki, czy raczej uwierzysz w jego (dziecka) możliwości i pozwolisz czerpać prawdziwą frajdę z bycia w wodzie. Kluczowe w oswajaniu z wodą są pierwsze 4 lata życia – pierwsze 4 lata, gdy wszystko jest w Twoich rękach.  Pierwsze 4 lata, kiedy jeszcze technika pływacka nie ma większego znaczenia. Ważniejsze będą: Twoje chęci, Twoje pozytywne nastawienie, Wasza dobra zabawa. 

Moje wskazówki

  • Tu znajdziesz podpowiedzi, jak przygotować się do wyjścia na basen z małym dzieckiem – kliknij
  • Tu natomiast podpowiem Ci, co robić na basenie z maluchem, byście chcieli (Ty i maluch) na ten basen wracać i wracać! – kliknij  
  • Z usług specjalistów – instruktorów – proponuję skorzystać dopiero, gdy uznasz, że potrzebujesz doświadczenia “zawodowca”, który wesprze Cię krok po kroku. Z moich doświadczeń wynika, że dziecko dopiero po ukończeniu 4. roku życia może w pełni korzystać z nauki w grupie, do czego z pełnym przekonaniem namawiam – kliknij

Życzę doskonałej, wspólnej zabawy w wodzie, Marcin Trudnowski – instruktor pływania, ratownictwa wodnego, założyciel Szkoły Pływania Grupy Wodnej. 

ps. Na zdjęciach bawię się z moją 20-miesięczną córką, Sonią.
ps. Zobacz krótkie filmiki o naszych wodnych i podwodnych przygodach: 
kliknij